Wyszukiwarka
Liczba elementów: 46
Ruda Śląska leży w centrum aglomeracji górnośląskiej, sąsiadując m.in. z Zabrzem i Świętochłowicami. Miasto powstało w 1959 roku, z połączenia Rudy i Nowego Bytomia; obecnie współtworzy je 11 dzielnic, które często mogą się pochwalić wielowiekową historią. Już w drugiej połowie XVIII wieku tereny Rudy Śląskiej stały się miejscem dynamicznego rozwoju przemysłu ciężkiego, a przede wszystkim wydobycia węgla kamiennego oraz hutnictwa cynku i żelaza. W Nowym Bytomiu najwcześniej uruchomiono kopalnie i hutę cynku; w 1840 roku pracę rozpoczęła huta żelaza „Friedenshütte” (obecna Huta „Pokój”), założona przez żydowskich przedsiębiorców: Davida Loewenfelda, Moritza Friedländera i Simona Loewiego. Później często zmieniała ona właścicieli. Pod koniec XIX wieku zarządzający hutą postanowili zbudować na terenach położonych na zachód od zakładu osiedle robotnicze dla swoich pracowników z rodzinami. W pierwszym etapie, rozpoczętym prawdopodobnie już w latach 70., stanęły wielorodzinne familoki, które możemy dziś oglądać chociażby przy ul. Piotra Niedurnego. Są to ceglane bloki dwukondygnacyjne, przykryte dwuspadowymi dachami. W większości domów mieszkania były niewielkie, a ubikacje znajdowały się albo na korytarzu, albo na zewnątrz. W 1904 roku w centrum osiedla (obecnie ul. Piotra Niedurnego 99) stanął dom towarowy, czyli Kaufhaus. Z czasem dał on miano całej kolonii. Budynek ten, na planie litery L, jest dwupiętrowy i przykryty mansardowym dachem. W następnych latach osiedle rozbudowało się w kierunku wschodnim, przy dzisiejszych ulicach Gwardii Ludowej, Rudzkiej, Podgórze i Dobrej Nadziei. Domy tutaj postawione miały wyższy standard. W latach 30. XX wieku osiedle liczyło około 40 budynków, którym towarzyszyły obiekty użyteczności publicznej. Obecnie jest ich jednak znacznie mniej.
Ruda Śląska leży w centrum aglomeracji górnośląskiej, sąsiadując m.in. z Zabrzem i Świętochłowicami. Miasto powstało w 1959 roku, z połączenia Rudy i Nowego Bytomia; obecnie współtworzy je 11 dzielnic, które często mogą się pochwalić wielowiekową historią. Już w drugiej połowie XVIII wieku tereny Rudy Śląskiej stały się miejscem dynamicznego rozwoju przemysłu ciężkiego, a przede wszystkim wydobycia węgla kamiennego oraz hutnictwa cynku i żelaza. W Nowym Bytomiu najwcześniej uruchomiono kopalnie i hutę cynku; w 1840 roku pracę rozpoczęła huta żelaza „Friedenshütte” (obecna Huta „Pokój”), założona przez żydowskich przedsiębiorców: Davida Loewenfelda, Moritza Friedländera i Simona Loewiego. Później często zmieniała ona właścicieli. Pod koniec XIX wieku zarządzający hutą postanowili zbudować na terenach położonych na zachód od zakładu osiedle robotnicze dla swoich pracowników z rodzinami. W pierwszym etapie, rozpoczętym prawdopodobnie już w latach 70., stanęły wielorodzinne familoki, które możemy dziś oglądać chociażby przy ul. Piotra Niedurnego. Są to ceglane bloki dwukondygnacyjne, przykryte dwuspadowymi dachami. W większości domów mieszkania były niewielkie, a ubikacje znajdowały się albo na korytarzu, albo na zewnątrz. W 1904 roku w centrum osiedla (obecnie ul. Piotra Niedurnego 99) stanął dom towarowy, czyli Kaufhaus. Z czasem dał on miano całej kolonii. Budynek ten, na planie litery L, jest dwupiętrowy i przykryty mansardowym dachem. W następnych latach osiedle rozbudowało się w kierunku wschodnim, przy dzisiejszych ulicach Gwardii Ludowej, Rudzkiej, Podgórze i Dobrej Nadziei. Domy tutaj postawione miały wyższy standard. W latach 30. XX wieku osiedle liczyło około 40 budynków, którym towarzyszyły obiekty użyteczności publicznej. Obecnie jest ich jednak znacznie mniej.
Po dwóch latach od uruchomienia w 1899 r. pierwszego odcinka tutejszej kolei wąskotorowej, tory dotarły do miejscowości Paproć, a w roku kolejnym do Markowic Raciborskich oraz Plani (obecnie Płoni), dzielnicy Raciborza. W sumie w 1903 roku trasa z Gliwic do Raciborza liczyła 51 km. Wąskotorowa kolej obsługiwała odtąd kilka miejscowości, które do tej pory nie posiadały dobrej komunikacji. W 1903 roku kolej ta, będąca wówczas najwygodniejszym środkiem komunikacji na trasie Gliwice – Racibórz, przewiozła blisko 280 tys. pasażerów i 10 tys. ton towarów. Po II wojnie, w latach 50-tych, przewozy pasażerskie nie spadały poniżej miliona osób rocznie. W 1954 r. przewieziono rekordową ilość ponad 1 834 000 pasażerów. W ostatnim roku regularnego ruchu, 1991., z kolei skorzystały już tylko 90 292 osoby. Stacja w Rudach Wielkich, największa na całej linii, zlokalizowana została w połowie drogi i obejmowała m.in. warsztaty naprawcze taboru. Główny budynek posiadał dwa piętra z poddaszem i częściowo wykonany był z muru pruskiego. Mieściło się tu biuro zawiadowcy stacji, nastawnia, poczekalnia oraz schronisko dla drużyn konduktorskich. Dwie obszerne hale stacyjne przeznaczone były dla lokomotyw i wagonów. Obecnie pozostał jedynie odcinek kolei ze Stanicy, przez Rudy do Paproci. Pierwotny budynek dworcowy w Rudach nie zachował się (obecnie stoi tu późniejsza budowla), zaś budynki w Stanicy i Paproci zatraciły swój wygląd po zniszczeniach wojennych i nieudolnych odbudowach. Zachował się natomiast budynek lokomotywowni. Stacja w Rudach została udostępniona do zwiedzania w 1994 r., a w tutejszym skansenie zgromadzono lokomotywy i wagony. Obiektami opiekowało się pierwotnie stowarzyszenie społeczne, obecnie zaś Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej. Oprócz zwiedzania skansenu atrakcją jest przejazd kolejką lub drezyną na zachowanym, parokilometrowym odcinku. Na terenie stacji znajduję się także park linowy, miejsce na grilla i ognisko oraz punkt gastronomiczny. Stacja w Rudach od 2006 roku znajduje się na śląskim Szlaku Zabytków Techniki.
Ruda Śląska leży pośrodku Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, granicząc m.in. z Zabrzem i Świętochłowicami. Miasto jest młode, a powstało z połączenia wielu, często starych, miejscowości. Od połowy XVIII wieku na terenie dzisiejszej Rudy Śląskiej rozwijał się przemysł ciężki - stąd znajdziemy tutaj wiele interesujących obiektów poprzemysłowych. Jedną z centralnych dzielnic Rudy Śląskiej jest Wirek, który jako gmina zorganizował się dopiero przed 200 laty, łącząc w jeden organizm dwie osady przemysłowe: Huta Antonina i Nowa Wieś. Od początku istnienia olbrzymie znaczenie dla rozwoju Wirka miała działalność kopalni węgla kamiennego „Gottessegen” – „Błogosławieństwo Boże”. Jej właścicielami do czasów II wojny światowej byli członkowie bytomsko-siemianowickiej linii rodziny von Donnersmarcków. Kopalnię uruchomiono już na początku XIX stulecia. W celu przyciągnięcia pracowników i związania ich z przedsiębiorstwem właściciele zakładu zbudowali w Wirku, na zachód od kopalni, kolonię domów robotniczych dla pracujących pod ziemią górników. Domy postawiono w 1867 roku, a budowę nadzorował urzędnik górniczy, niejaki Ficinus, od którego przyjęła się funkcjonująca do dziś nazwa kolonii. Co ciekawe, domy wymurowano nie z tak popularnej przy wznoszeniu familoków cegły, lecz z ciosów piaskowca, pozyskanego w okolicznych kamieniołomach. Przy ulicy Pawła Kubiny przetrwało 16 obiektów. Są one dwukondygnacyjne, przykryte dachem dwuspadowym; do każdego budynku mieszkalnego przylegają symetrycznie po dwie, niższe przybudówki. Domy zamieszkiwały cztery rodziny; każda do dyspozycji miała przedsionek, kuchnię i mały pokój. Za domami rozciągały się pola rolne, które górnicy uprawiali w wolnym czasie. W latach 20. ubiegłego wieku, na zachodnim skraju osiedla wzniesiono tzw. „dom uchodźców” dla powstańców śląskich, którzy zmuszeni byli opuścić swoje rodzinne strony, pozostałe w granicach Niemiec. Dzisiaj, po rewitalizacji, domy osiedla są wykorzystywane jako obiekty komercyjne. Kolonia robotnicza „Ficinus” znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Wieś Ruda jest wspominana po raz pierwszy w dokumentach z XIII wieku. Wcześnie znane były tutejsze złoża rudy żelaza, a w XVIII stuleciu rozpoczęto prymitywne wydobycie węgla kamiennego. Pod panowaniem Prus nastąpił szybki wzrost przemysłowy, który pociągnął za sobą zwiększenie liczby ludności i rozwój cywilizacyjny. W XIX wieku Ruda znajdowała się w dobrach potężnego rodu hrabiów von Ballestrem, którzy swą główną siedzibę mieli w Pławniowicach. To oni zbudowali we wsi pierwszą świątynię – w 1869 roku stanął kościół Matki Bożej Różańcowej. Służyli w nim, sprowadzeni z Krakowa, księża jezuici (w latach 70. zostali wyrzuceni przez władze; zastąpiono ich księżmi diecezjalnymi). Wkrótce w Rudzie zbudowali Ballestremowie jeszcze niewielką kaplicę pod wezwaniem św. Józefa. Po kilkudziesięciu latach okazało się, że prywatne świątynie właścicieli Rudy nie mogą pomieścić wszystkich wiernych. Hrabia Franciszek Ksawery von Ballestrem postanowił więc ufundować większą budowlę w pobliżu kaplicy św. Józefa. Kamień węgielny położono w 1901 roku, a całość wzniesiono w latach 1902-1904. Plany przygotowali August Menken i Jan de Poelnitz. Za wzór do naśladowania obrali oni rzymską bazylikę San Lorenzo di Campo Verano. W efekcie powstała dostojna budowla w stylu neoromańskim. Kościół zbudowano z cegły na planie krzyża łacińskiego. Od strony północnej dostawiono niesymetrycznie wieżę. Elewację ozdobiono cegłą klinkierową i elementami ceramicznymi. Wnętrze jest trójnawowe z wyniesionym ponad poziom nawy głównej prezbiterium, które zamknięto półkolistą absydą. Nad nawami bocznymi umieszczono empory; na chórze muzycznym – organy świdnickiej firmy Schlag und Söhne. Płaskie stropy zdobi barwna polichromia. Efektownie prezentują się neoromańskie detale, jak np. zdobienia masywnych kolumn, ambony czy chrzcielnicy. Warto zwrócić uwagę na spiżowe figury aniołów w prezbiterium (autorstwa berlińskiego rzeźbiarza Józefa Limburga), olbrzymi żyrandol ze 144 żarówkami i kryptę grobową Ballestremów, w której pochowano m.in. hrabiego Franciszka Ksawerego. Po wybudowaniu świątyni fundator przekazał go Kościołowi, dzięki czemu można było w 1906 roku utworzyć w Rudzie samodzielną parafię św. Józefa. Od 2010 roku świątynia jest Sanktuarium Diecezjalnym.
Osiedle robotnicze w dzielnicy Ruda powstało ok. 1900 roku. W jego skład weszły zabudowania mieszkalne i budynki użyteczności publicznej. Budynki mieszkalne zlokalizowano przy ulicach Wieniawskiego, Wolności, Staszica i Kościelnej. Z kolei kościół parafialny Matki Bożej Różańcowej znajduje się przy ul. Kościelnej; budynek dawnego Urzędu Gminy (obecnie muzeum i komisariat policji) – przy ul. Wolności; dawne gimnazjum im. Staszica (obecnie liceum ogólnokształcące) – przy ul. Mickiewicza. W zespole zabudowy mieszkaniowej można wyróżnić dwa typy zabudowy. Pierwszy występuje w południowej pierzei ulicy Staszica. Zbudowane z cegły i nieotynkowane budynki, są dwukondygnacyjne, z użytkowym poddaszem i dwuspadowym dachem. Wejścia do nich zlokalizowano w elewacjach bocznych. Drugi typ zabudowy to dwa rzędy budynków: w północnej pierzei ulicy Staszica i w południowej pierzei ulicy Kościelnej. Tworzą one zwarty zespół - poprzez połączenie budynków mieszkalnych ustawionymi prostopadle zabudowaniami gospodarczymi. Budynki mieszkalne od strony frontowej posiadają dwa ryzality. Zbudowano je z cegły i podpiwniczono; każdy składa się z dwóch kondygnacji. Wejścia do budynków rozmieszczono symetrycznie od strony podwórza. Pomiędzy poszczególnymi budynkami występują różnice w wystroju elewacji. Niektóre posiadają szczyty ozdobione spiętrzonymi spływami wolutowymi, inne mają trójkątne szczyty, ozdobione gzymsem międzykondygnacyjnym. Od strony wschodniej zespół zamykają budynki przy ul. Wolności, połączone ze sobą zabudowaniami gospodarczymi. Zbudowano je również z cegły. Prawie wszystkie są dwukondygnacyjne, jedynie narożny budynek ma o jedno piętro więcej. W jego ściętym narożniku zachowała się rzeźba - Pasja z 1893 roku. Od strony ulicy Wolności elewację ozdobiono wykuszem. Budynki przy ulicy Wieniawskiego wzniesiono z cegły; są trójkondygnacyjne i podpiwniczone. Okna ozdobiono prostokątnymi opaskami, a na parterze ujęto dodatkowo w płytkie arkady. We wschodniej części osiedla znajdują się dwa gmachy użyteczności publicznej. Budynek liceum posiada rozczłonkowaną bryłę, a jego ceglana elewacja jest bogato dekorowana. Z kolei budynek muzeum zbudowano na rzucie w kształcie litery „T”. Okna zakończone są łukami wklęsło-wypukłymi. Do zespołu tego należy również (oddalony nieco) kościół pw. Matki Bożej Różańcowej z 1869 roku. Świątynię zbudowano z kamienia i cegły, w stylu neogotyckim; jest orientowana, trójnawowa, posiada sygnaturkę. Od południa do kościoła przylega plebania, połączona z nim łącznikiem na wysokości drugiej kondygnacji. Projektantem budynków zlokalizowanych przy ul. Wolności, Wieniawskiego i Kościelnej, był Hans von Poellnitz, kościół zaś zawdzięcza swoją formę budowniczemu Wachtelowi. Układ planu osiedla, jak i architektura poszczególnych budynków zachowały się praktycznie bez zmian. Unikatowe już w skali całego regionu są zachowane zespoły budynków gospodarskich (chlewiki, komórki), niegdyś tak charakterystycznych elementów osiedli robotniczych.
Żernica leży na południowy zachód od Gliwic, w gminie Pilchowice. Pierwsze wiadomości o istnieniu osady pochodzą z XIII stulecia; z tego samego okresu pochodzą wzmianki o żernickim kościele. Pod koniec tego wieku wioska weszła w skład dóbr klasztornych opactwa cysterskiego w nieodległych Rudach, również kościół znalazł się pod patronatem zakonników. Sytuacja ta trwała aż do początku XIX wieku, kiedy klasztor został skasowany przez władze pruskie. Pierwszy drewniany kościół musiał istnieć w Żernicy już w XIII wieku. Wiemy, że uległ zniszczeniu podczas wojen husyckich w wieku XV. Kościół, który obecnie możemy podziwiać, postawiono w XVII. Stoi na niewielkim wzniesieniu, w otoczeniu starych drzew. Do niedawna dokładna data budowy świątyni nie była znana – podawano zarówno rok 1648, jak i 1661. Po ostatnich badaniach dendrologicznych ustalono, że konstrukcja powstała na pewno w 1661. Inicjatorem wzniesienia budowli był opat cystersów z Rud – Andreas Emanuel Pospel. Kościół jest orientowany. Nawa i wąskie, zamknięte trójbocznie prezbiterium, zostały zbudowane w technologii zrębowej; wieża – w słupowej. Do prezbiterium dostawiono zakrystię, do nawy – niewielką kruchtę. Dach jest dwukalenicowy, dwuspadowy, przykryty gontami. Nad nawą wznosi się sygnaturka z latarnią i ostrosłupowym hełmem. Wieża jest oszalowana deskami, ma izbicę i ostrosłupowy hełm. Co ciekawe, badania dendrologiczne dowodzą, że jest starsza od zasadniczego budynku - powstała już na początku XVI wieku! Nawę i prezbiterium obiegają soboty. Wielkie wrażenie wywiera utrzymane w stylu barokowym wnętrze świątyni. Na ścianach i stropach nawy oraz prezbiterium, a nawet na balustradzie chóru odsłonięto piękną polichromię z drugiej połowy XVII i pierwszej XVIII wieku. Wyposażenie w większości jest barokowe i późnobarokowe. Warto zwrócić uwagę na ołtarz główny z obrazem św. Michała Archanioła (z 1661 roku), nieco późniejsze ołtarze boczne, drewniany krucyfiks, figury świętych oraz oryginalne portale i drzwi. Kościół pod wezwaniem św. Michała Archanioła w Żernicy znajduje się na Szlaku Architektury Drewnianej.
Żernica leży na południowy zachód od Gliwic, w gminie Pilchowice. Pierwsze wiadomości o istnieniu osady pochodzą z XIII stulecia; z tego samego okresu pochodzą wzmianki o żernickim kościele. Pod koniec tego wieku wioska weszła w skład dóbr klasztornych opactwa cysterskiego w nieodległych Rudach, również kościół znalazł się pod patronatem zakonników. Sytuacja ta trwała aż do początku XIX wieku, kiedy klasztor został skasowany przez władze pruskie. Pierwszy drewniany kościół musiał istnieć w Żernicy już w XIII wieku. Wiemy, że uległ zniszczeniu podczas wojen husyckich w wieku XV. Kościół, który obecnie możemy podziwiać, postawiono w XVII. Stoi na niewielkim wzniesieniu, w otoczeniu starych drzew. Do niedawna dokładna data budowy świątyni nie była znana – podawano zarówno rok 1648, jak i 1661. Po ostatnich badaniach dendrologicznych ustalono, że konstrukcja powstała na pewno w 1661. Inicjatorem wzniesienia budowli był opat cystersów z Rud – Andreas Emanuel Pospel. Kościół jest orientowany. Nawa i wąskie, zamknięte trójbocznie prezbiterium, zostały zbudowane w technologii zrębowej; wieża – w słupowej. Do prezbiterium dostawiono zakrystię, do nawy – niewielką kruchtę. Dach jest dwukalenicowy, dwuspadowy, przykryty gontami. Nad nawą wznosi się sygnaturka z latarnią i ostrosłupowym hełmem. Wieża jest oszalowana deskami, ma izbicę i ostrosłupowy hełm. Co ciekawe, badania dendrologiczne dowodzą, że jest starsza od zasadniczego budynku - powstała już na początku XVI wieku! Nawę i prezbiterium obiegają soboty. Wielkie wrażenie wywiera utrzymane w stylu barokowym wnętrze świątyni. Na ścianach i stropach nawy oraz prezbiterium, a nawet na balustradzie chóru odsłonięto piękną polichromię z drugiej połowy XVII i pierwszej XVIII wieku. Wyposażenie w większości jest barokowe i późnobarokowe. Warto zwrócić uwagę na ołtarz główny z obrazem św. Michała Archanioła (z 1661 roku), nieco późniejsze ołtarze boczne, drewniany krucyfiks, figury świętych oraz oryginalne portale i drzwi. Kościół pod wezwaniem św. Michała Archanioła w Żernicy znajduje się na Szlaku Architektury Drewnianej.
Wieś Ruda jest wspominana po raz pierwszy w dokumentach z XIII wieku. Wcześnie znane były tutejsze złoża rudy żelaza, a w XVIII stuleciu rozpoczęto prymitywne wydobycie węgla kamiennego. Pod panowaniem Prus nastąpił szybki wzrost przemysłowy, który pociągnął za sobą zwiększenie liczby ludności i rozwój cywilizacyjny. W XIX wieku Ruda znajdowała się w dobrach potężnego rodu hrabiów von Ballestrem, którzy swą główną siedzibę mieli w Pławniowicach. To oni zbudowali we wsi pierwszą świątynię – w 1869 roku stanął kościół Matki Bożej Różańcowej. Służyli w nim, sprowadzeni z Krakowa, księża jezuici (w latach 70. zostali wyrzuceni przez władze; zastąpiono ich księżmi diecezjalnymi). Wkrótce w Rudzie zbudowali Ballestremowie jeszcze niewielką kaplicę pod wezwaniem św. Józefa. Po kilkudziesięciu latach okazało się, że prywatne świątynie właścicieli Rudy nie mogą pomieścić wszystkich wiernych. Hrabia Franciszek Ksawery von Ballestrem postanowił więc ufundować większą budowlę w pobliżu kaplicy św. Józefa. Kamień węgielny położono w 1901 roku, a całość wzniesiono w latach 1902-1904. Plany przygotowali August Menken i Jan de Poelnitz. Za wzór do naśladowania obrali oni rzymską bazylikę San Lorenzo di Campo Verano. W efekcie powstała dostojna budowla w stylu neoromańskim. Kościół zbudowano z cegły na planie krzyża łacińskiego. Od strony północnej dostawiono niesymetrycznie wieżę. Elewację ozdobiono cegłą klinkierową i elementami ceramicznymi. Wnętrze jest trójnawowe z wyniesionym ponad poziom nawy głównej prezbiterium, które zamknięto półkolistą absydą. Nad nawami bocznymi umieszczono empory; na chórze muzycznym – organy świdnickiej firmy Schlag und Söhne. Płaskie stropy zdobi barwna polichromia. Efektownie prezentują się neoromańskie detale, jak np. zdobienia masywnych kolumn, ambony czy chrzcielnicy. Warto zwrócić uwagę na spiżowe figury aniołów w prezbiterium (autorstwa berlińskiego rzeźbiarza Józefa Limburga), olbrzymi żyrandol ze 144 żarówkami i kryptę grobową Ballestremów, w której pochowano m.in. hrabiego Franciszka Ksawerego. Po wybudowaniu świątyni fundator przekazał go Kościołowi, dzięki czemu można było w 1906 roku utworzyć w Rudzie samodzielną parafię św. Józefa. Od 2010 roku świątynia jest Sanktuarium Diecezjalnym.
Po dwóch latach od uruchomienia w 1899 r. pierwszego odcinka tutejszej kolei wąskotorowej, tory dotarły do miejscowości Paproć, a w roku kolejnym do Markowic Raciborskich oraz Plani (obecnie Płoni), dzielnicy Raciborza. W sumie w 1903 roku trasa z Gliwic do Raciborza liczyła 51 km. Wąskotorowa kolej obsługiwała odtąd kilka miejscowości, które do tej pory nie posiadały dobrej komunikacji. W 1903 roku kolej ta, będąca wówczas najwygodniejszym środkiem komunikacji na trasie Gliwice – Racibórz, przewiozła blisko 280 tys. pasażerów i 10 tys. ton towarów. Po II wojnie, w latach 50-tych, przewozy pasażerskie nie spadały poniżej miliona osób rocznie. W 1954 r. przewieziono rekordową ilość ponad 1 834 000 pasażerów. W ostatnim roku regularnego ruchu, 1991., z kolei skorzystały już tylko 90 292 osoby. Stacja w Rudach Wielkich, największa na całej linii, zlokalizowana została w połowie drogi i obejmowała m.in. warsztaty naprawcze taboru. Główny budynek posiadał dwa piętra z poddaszem i częściowo wykonany był z muru pruskiego. Mieściło się tu biuro zawiadowcy stacji, nastawnia, poczekalnia oraz schronisko dla drużyn konduktorskich. Dwie obszerne hale stacyjne przeznaczone były dla lokomotyw i wagonów. Obecnie pozostał jedynie odcinek kolei ze Stanicy, przez Rudy do Paproci. Pierwotny budynek dworcowy w Rudach nie zachował się (obecnie stoi tu późniejsza budowla), zaś budynki w Stanicy i Paproci zatraciły swój wygląd po zniszczeniach wojennych i nieudolnych odbudowach. Zachował się natomiast budynek lokomotywowni. Stacja w Rudach została udostępniona do zwiedzania w 1994 r., a w tutejszym skansenie zgromadzono lokomotywy i wagony. Obiektami opiekowało się pierwotnie stowarzyszenie społeczne, obecnie zaś Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej. Oprócz zwiedzania skansenu atrakcją jest przejazd kolejką lub drezyną na zachowanym, parokilometrowym odcinku. Na terenie stacji znajduję się także park linowy, miejsce na grilla i ognisko oraz punkt gastronomiczny. Stacja w Rudach od 2006 roku znajduje się na śląskim Szlaku Zabytków Techniki.
Po dwóch latach od uruchomienia w 1899 r. pierwszego odcinka tutejszej kolei wąskotorowej, tory dotarły do miejscowości Paproć, a w roku kolejnym do Markowic Raciborskich oraz Plani (obecnie Płoni), dzielnicy Raciborza. W sumie w 1903 roku trasa z Gliwic do Raciborza liczyła 51 km. Wąskotorowa kolej obsługiwała odtąd kilka miejscowości, które do tej pory nie posiadały dobrej komunikacji. W 1903 roku kolej ta, będąca wówczas najwygodniejszym środkiem komunikacji na trasie Gliwice – Racibórz, przewiozła blisko 280 tys. pasażerów i 10 tys. ton towarów. Po II wojnie, w latach 50-tych, przewozy pasażerskie nie spadały poniżej miliona osób rocznie. W 1954 r. przewieziono rekordową ilość ponad 1 834 000 pasażerów. W ostatnim roku regularnego ruchu, 1991., z kolei skorzystały już tylko 90 292 osoby. Stacja w Rudach Wielkich, największa na całej linii, zlokalizowana została w połowie drogi i obejmowała m.in. warsztaty naprawcze taboru. Główny budynek posiadał dwa piętra z poddaszem i częściowo wykonany był z muru pruskiego. Mieściło się tu biuro zawiadowcy stacji, nastawnia, poczekalnia oraz schronisko dla drużyn konduktorskich. Dwie obszerne hale stacyjne przeznaczone były dla lokomotyw i wagonów. Obecnie pozostał jedynie odcinek kolei ze Stanicy, przez Rudy do Paproci. Pierwotny budynek dworcowy w Rudach nie zachował się (obecnie stoi tu późniejsza budowla), zaś budynki w Stanicy i Paproci zatraciły swój wygląd po zniszczeniach wojennych i nieudolnych odbudowach. Zachował się natomiast budynek lokomotywowni. Stacja w Rudach została udostępniona do zwiedzania w 1994 r., a w tutejszym skansenie zgromadzono lokomotywy i wagony. Obiektami opiekowało się pierwotnie stowarzyszenie społeczne, obecnie zaś Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej. Oprócz zwiedzania skansenu atrakcją jest przejazd kolejką lub drezyną na zachowanym, parokilometrowym odcinku. Na terenie stacji znajduję się także park linowy, miejsce na grilla i ognisko oraz punkt gastronomiczny. Stacja w Rudach od 2006 roku znajduje się na śląskim Szlaku Zabytków Techniki.
Okolice Częstochowy (od Kromołowa na południu, po Wieluń na północnym zachodzie) są szczególnie zasobne w rudy żelaza. Ich wydobycie ma wielowiekową tradycję: rudę darniową pozyskiwano już we wczesnym średniowieczu, choć pierwsze wzmianki źródłowe posiadamy dopiero z wieku XIV. Wraz z kopalnictwem rozwijało się hutnictwo i kuźnictwo. Przez stulecia rudę wydobywano metodą odkrywkową, a na przełomie XVIII i XIX wieku zaczęto kopać szyby i chodniki. Rozwojowi górnictwa i hutnictwa sprzyjały prace Stanisława Staszica oraz polityka władz Królestwa Kongresowego. Z czasem powstały tutaj oparte na miejscowych surowcach huty w Blachowni i Częstochowie. Po II wojnie światowej zainteresowanie rudami żelaza w regionie częstochowskim doprowadziło do budowy w latach 50. i 60. ubiegłego stulecia 25 nowych zakładów wydobywczych. Wielowiekowe tradycje kopalniane spisano na straty decyzją z 1970 roku o likwidacji wydobycia w tym regionie. W tym samym roku jako pierwszą zamknięto kopalnię „Rudniki” w Zawierciu, a w 1982 roku – jako ostatnią – „Wręczyca” w Grodzisku. Pierwsze muzeum górnicze zorganizowano w 1980 roku w kopalni rudy żelaza „Szczekaczka” w Brzezinach Wielkich. Pod koniec dekady eksponaty przeniesiono do nowo otwartego muzeum w Częstochowie. Muzeum Górnictwa Rud mieści się w podziemnych korytarzach, wydrążonych w latach 1974-1976 na terenie częstochowskiego Parku im. Staszica. Część naziemna ekspozycji została ulokowana w pawilonie wzniesionym w 1908 roku na Wystawę Przemysłowo-Rolniczą. Pod ziemią zobaczymy prawdziwy chodnik w obudowie drewnianej i stalowej, komorę pomp oraz rekonstrukcję przodka z maszynami górniczymi. W sali wystawowej dowiemy się więcej o historii górnictwa na tym terenie, przyjrzymy się też z bliska różnym ciekawostkom technicznym. Na zakończenie możemy oglądnąć film poświęcony dziejom miejscowego górnictwa. Muzeum Górnictwa Rud w Częstochowie znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.