Wyszukiwarka - Potrawy
Liczba elementów: 10
Kartoflanka (chrzan, wolno pieczony boczek, kurki).
Policzek z jelenia/panczkraut w ziołowej kruszonce/grzybowy demi-glace na dziczyźnie/smażony bób/karmelizowane marchewki/puree z pasternaku.
Kluseczki z wątróbką na rosole
Policzki wieprzowe w sosie własnym, podane na puree z dyni i pasternaka, bób, czosnek pieczony, marchew karmelizowana
Królika gotować w 54°C przez 20 min, a bób w osolonej wodzie. Rabarbar gotować z cukrem i skórką z cytryny. Gdy rabarbar będzie miękki — zblendować i przetrzeć sos przez sito. Boczniaki smażyć na maśle i doprawić do smaku. Liście natki pietruszki smażyć i odsączyć z tłuszczu. Królika przed podaniem należy jeszcze usmażyć.
Jajka przepiórcze wrzucić do wrzątku i gotować 2.20 min. Natychmiast przełożyć je do wody z lodem. W misce wyrobić mięso z kaszanki i łopatki na jednolitą masę dodając sól i pieprz.
Gotować krem z zielonego groszku, przecierać aby uzyskać gładką strukturę. Jajko gotować w koszulce, panierować dwa razy i smażyć na głębokim tłuszczu. Krupniok smażyć z dwóch stron. Kaczkę wędzić do uzyskania odpowiedniego aromatu. Podawać z bobem i pędami groszku.
Konopie zalać wodą na dwie godziny. Potem odcedzić i znowu zalać wodą, gotować ok. 1,5 godziny. Po ugotowaniu odcedzić zachowując wywar, ziarno zmielić, odsączyć powstałe mleczko i połączyć z wywarem. Do całości dodać podsmażoną cebulę. Całość zagęścić zmieloną kaszą jaglaną. Polewkę zagotować, przyprawić i zabielić śmietanką, podawać z ugotowaną kaszą jęczmienną.
Polędwiczkę z sarny lekko podwędzamy na wiórach z drzewa owocowego, następnie smażymy na oleju ok. 10 minut. Bób gotujemy i rozgniatamy na purée dodając pokrzyw. Wszystko okraszamy konfiturą z brusznicy.
Rozdrobnione ziemniaki i inne warzywa zalewamy wodą i gotujemy z dodatkiem listka bobkowego, ziela angielskiego, soli i białego pieprzu. Na patelni topimy słoninę z boczkiem, dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę i lekko zarumieniamy. Gorący tłuszcz z cebulą wlewamy bezpośrednio do gotującej się zupy i jeszcze chwilę gotujemy. Drobno kroimy zieleninę (według uznania natka pietruszki, szczypiorek, koperek) i dodajemy ją do odstawionej z ognia zupy. Dobrze jeśli zupa „dojdzie” na boku przynajmniej pół godziny, wtedy ma lepszy smak.