Katowicki „Spodek” – pół wieku od lądowania

Autor:
Edward Wieczorek
Data publikacji:
30 Kwiecień 2021
Odsłuchaj tekst

Zaczęło się od opery

„Nie od razu Spodek zbudowano”, chciałoby się sparafrazować znane powiedzenie o Krakowie. W 1959 r. skrzyżowanie Al. Roździeńskiego z ul. Armii Czerwonej (dziś Korfantego) było– mówiąc kolokwialnie – obrazem „bidy z nędzą”. Przemysłowy krajobraz kopalni węgla kamiennego „Katowice” z szybami wydobywczymi, kominami, kłębowiskiem torów, obok niego – pozostałości byłego kompleksu hut cynku „Franz” i „Fanny”, tzw. Dworu Marii, w którym mieściła się baza Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania; jakieś baraki.
Ale od zachodu już postępowała budowa nowych bloków, tworzących współczesną Koszutkę. Wówczas też postanowiono zagospodarować rejon skrzyżowania Roździeńskiego i Armii Czerwonej, gdzie planowano budowę ronda komunikacyjnego. Początkowo przewidziano tę okolicę jako miejsce na reprezentacyjną siedzibę teatru opery i baletu. Były już nawet ogłoszone wyniki konkursu, który wygrali Julian Duchowicz i Zygmunt Majerski. 

Projekt, czyli wielkie koło rowerowe

W tym samym czasie zaplanowano budowę wielofunkcyjnej hali sportowej – początkowo w Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku (dziś Park Śląski), potem stanęło na rejonie obecnej ul. Stęślickiego. Ogłoszono konkurs dla czterech pracowni, który wygrał zespół w składzie: Maciej Gintowt, Maciej Krasiński, Aleksander Włodarz, Andrzej Żórawski i inż. konstruktor Wacław Zalewski. Zdaniem Irmy Koziny historyka sztuki z Uniwersytetu Śląskiego to właśnie Zalewski zaproponował dla hali wyjątkowy kształt spodka. Zalewski uważany jest za jednego z pionierów technik linowo-prętowych na zasadzie tensegrity (tensegrity, to termin architektoniczny oznaczający idealny układ napięć w integralnej strukturze całości – na podobnej zasadzie działa koło rowerowe, w którym szprychy i dwie obręcze – wewnętrzna i zewnętrzna wzajemnie się naprężają). Rozpiętość przykrycia hali wynosi 126 metrów.

Okładka miesięcznika "Architektura" z wynikami konkursu na halę widowiskowo-sportową i fragment rysunków konkursowych

Kształt talerza zwycięskiego projektu (ochrzczonego po kilku latach „latającym spodkiem”) to nie tylko fantazja architektoniczna. Także warunki geologiczne wymusiły jego kształt: okrągła konstrukcja w kształcie ściętego stożka ma mniejszą powierzchnię styku z podłożem, przez co jest bardziej odporna na górnicze wstrząsy.Nigdy nie zbudowano, towarzyszącej głównej hali pływalni. Skończyło się na planie. Zachował się odręczny rysunek w publikacji o hali wydanej niedługo po otwarciu, pokazujący „Spodek” i przyszłą pływalnię, która miała kształt spodka – tyle, że odwróconego dnem do góry. 

Rysunek architektoniczny "Spodka" i nigdy nie zrealizowanego basenu, źródło: folder WAG

Widok na "Spodek" od strony tzw. Zielonej Doliny, foto slaskie.travel

Polska zawiść, czyli przerwy w budowie

W 1964 r. ruszyły prace budowlane. Już kopanie fundamentów sprawiało trudności, gdyż miejsce budowy, jak większość obszaru w okolicy, zostało zakwalifikowane do trzeciej kategorii szkód górniczych. Każda inwestycja na takim terenie była o 30 proc. droższa niż w innych częściach kraju. Jak wspomina katowicki architekt Jurand Jarecki: z dołów wykopanych przez potężne maszyny nie wybierało się ziemi, tylko węgiel.
Mało brakowało, by Spodek nie powstał. Zawistni architekci i niektórzy naukowcy zarzucali twórcom nierealność pomysłu, zagrożenie ze strony otoczenia i dla otoczenia. Budowę wstrzymano w maju 1966 r. na prawie rok i sprawa oparła się o Jerzego Ziętka. Ten wbrew oficjalnemu stanowisku I sekretarza PZPR Władysława Gomułki, przeciwnemu tego typu rozrzutnym inwestycjom, mając wizję powstania w tym przemysłowym zakątku Katowic, w sąsiedztwie KWK „Katowice” nowoczesnego obiektu sportowo-widowiskowego, zadecydował o kontynuowaniu budowy. Stanowisko Ziętka potwierdziły obliczenia prof. Zbigniewa Kączkowskiego z Katedry Mechaniki Budowli Politechniki Warszawskiej, który na 800 stronach obliczeń potwierdził słuszność założeń konstrukcyjnych. 

Archiwalne zdjęcia z czasów budowy, www.spodek.com.pl

Materiał Radia Katowice: 50 lat Spodka. Architektura (1 maja 2021 r.):

Od domu towarowego po centrum lotów kosmicznych

Maciej Krasiński, jeden z głównych autorów, chciał w trakcie budowy sprawdzić, jaka jest wiedza mieszkańców Katowic o inwestycji. Jadąc taksówką usłyszał od taksówkarza: "To zostało źle zaprojektowane przez jednego architekta, który po skazaniu go na 30 tys. zł grzywny uciekł za granicę...". Od ekspedientki z "Zenitu" usłyszał: "To ma być dom towarowy, a przy nim sztuczne lodowisko", a od ucznia 6 -klasy: "Nie wie Pan? Stąd będą startować w kosmos. Może i ja kiedyś polecę..."

Wielka feta

Dwa lata przed ukończeniem głównej hali oddano do użytku sztuczne lodowisko, stanowiące integralną część zespołu „Spodka".
Miesiąc przed oddaniem hali do użytku Zespół Dynamiki Budowli Politechniki Śląskiej przeprowadził badania bezpieczeństwa użytkowania obiektu, w których wzięło udział ponad 2 tys. żołnierzy. Na komendę tupali oni i klaskali, skakali, hałasowali, siadali po kilku na jednym krześle. Badania – oczywiście – wypadły pomyślnie.Uroczyste otwarcie hali miało miejsce 8 maja 1971 r. w czasie uroczystej akademii z okazji 50. rocznicy III powstania śląskiego i 26. rocznicy zwycięstwa nad faszyzmem. Halę wypełniło 12 tysięcy uczestników. Na trybunie honorowej zasiedli przedstawiciele najwyższych władz partyjnych i państwowych oraz delegacja radziecka z marszałkiem Iwanem Koniewem i ambasadorem ZSRR w Polsce. Oddano dwudziestokrotny salut armatni, były przemówienia, wręczono setki odznaczeń, a dla wszystkich wystąpił Państwowy Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”, Anna German i Ewa Decówna. 

Fragment uroczystej akademii 8 maja 1971 r. - oficjalne otwarcie "Spodka", foto archiwum "Spodka"

Codzienność „Spodka” w realsocjalizmie

W dekadzie Gierka jednymi z podstawowych imprez w Spodku były mitingi polityczne, w czasie których „przywódcy partii i narodu” prężyli się do kamer telewizyjnych, a 10-12 tysięczna widownia skandowała: „partia – młodzież”, „towarzysz Edward Gierek – niech żyje!, Niech żyje!, Niech żyje” itp.

Akademia dla uczczenia 50. rocznicy III powstania śląskiego i inauguracja "Spodka" 8 maja 1971 r. , źródło: folder WAG

Jedną z pierwszych takich imprez – po wspomnianej inauguracyjnej akademii z okazji 50. rocznicy III powstania śląskiego – był Zlot Młodzieży Polskiej 21-22 lipca 1971 r., którego częścią była akademia 21 lipca na 12 tys. uczestników (muszę dodać, że brałem w niej udział wraz z innymi harcerzami ze zgrupowania obozowego „Akcji Rodło”).O tamtych akademiach „ku czci” mało kto dziś już pamięta. Mało kto pamięta też wizytę przywódcy Kuby Fidela Castro z 1972 roku, który przemawiał do 10-tysięcznej widowni przez 5 godzin! Za to wielu mieszkańców regionu z rozrzewnieniem wspomina seanse kinowe (największy w Polsce ekran: 14 x 24 metry i aparat projekcyjny na taśmę filmową szerokości 75 mm) m.in film „W pustyni i w puszczy” obejrzało 104 tys. widzów, a „Ojca chrzestnego - ponad 60 tys.; widowiska cyrkowe; rewie na lodzie; wystawy (np. pokaz Fiata 126p „malucha” w 1973 r. obejrzało ponad 200 tysięcy osób); koncerty i zawody sportowe – zwłaszcza siatkówki, lekkiej atletyki, zapasów i hokeja na lodzie. 

Inauguracja Mistrzostw Europy w Zapasach w 1974 r., źródło: folder WAG

Polska : ZSRR

8 kwietnia 1976 r. przy 10-tysięcznej widowni doszło do największej sensacji w historii polskiego hokeja na lodzie. W ramach Mistrzostw Świata w Hokeju Grupy A – Polacy pokonali zespół mistrzów olimpijskich ZSRR 6:4 (choć same mistrzostwa skończyły się dla Polaków degradacją). Niektórzy uważają, że dla samego tego wydarzenia warto było „Spodek” zbudować… 

Najważniejsze momenty meczu Polska:ZSRR obejrzyj na YouTube:
https://www.youtube.com/watch?v=Dpoknwj1ieA

Oficjalny krążek MŚ w Hokeju na Lodzie Grupy A i fragment meczu Polska:ZSRR

Po meczu krążyła po Polsce taka anegdota. Kiedy Polacy pokonali ZSRR, przywódca radziecki Leonid Breżniew wysłał do I sekretarza Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Edwarda Gierka depeszę: GRATULUJĘ ZWYCIĘSTWA / STOP / ROPA / STOP.
Hokej na lodzie gości w Spodku na co dzień (lodowisko oddano do użytkowania już w 1969 r.), a turnieje mistrzowskie na głównej arenie rozegrano jeszcze trzykrotnie (1997, 2000 i 2016), ale już nigdy na tak wysokim poziomie. 

Face lifting

Okres transformacji ustrojowej nie był dla „Spodka” miły. Obiekt starzał się. Rozwiązania techniczne, które w 1971 r. były nowością, teraz trąciły anachronizmem. Coraz bardziej wymagające były oczekiwania organizatorów imprez, widzów i sponsorów. W końcu w latach 2007-2011 dokonano face liftingu hali: „odchudzono” o 70 ton dach, usunięto azbestowe pokrycie elewacji, palne fotele, założono klimatyzację. Przy okazji zlikwidowano stałe lodowisko na głównej płycie,. powiększono widownię o wysuwane spod trybun dodatkowe sektory, dodano loże dla VIPów, zlikwidowano aparaturę projekcyjną i ekran kinowy, unowocześniono oświetlenie i nagłośnienie, dodano nowe tablice wyników i ogromny kolisty ekran diodowy.

Fasada "Spodka" po face liftingu, foto slaskie.travel

Matecznik kultowych koncertów

W 1987 roku odbył się w „Spodku” historyczny, pierwszy w Polsce koncert zespołu Metallica, w 1996 i 2008 roku koncertował tu zespół The Cure. Kilkakrotnie koncertował w hali zespół Rammstein (koncert grupy w 2005 r. zgromadził 8 tysięcy fanów) i Jean Michel Jarre. Występowali tu Deep Purple, The Prodigy, Pearl Jam, Modern Talking, Paktofonika, Def Leppard, Mike Oldfield, Budka Suflera, Dżem, Perfect, Hey (wydarzenie roku), Leonard Cohen, Goran Bregovic, że o Zespole Pieśni i Tańca Armii Radzieckiej im. Aleksandrowa nie wspomnę.

Koncert z okazji 40-lecia Dżemu, foto archiwum "Spodka"

Koncert muzyki Wojciecha Kilara, foto achiwum "Spodka" 

Fani

W historii „Spodka” największą liczbę fanów zgromadził festiwal Intel Extreme Masters (IEM), czyli mistrzostwa świata w grach komputerowych, zainaugurowany w 2013 roku. Unikatowa konstrukcja Spodka i cyrkowy układ miejsc – gwarantują tym mistrzostwom niezwykłą atmosferę. W 2019 roku w trakcie dwóch weekendów odwiedziło 174 tysiące sympatyków e-sportu. Pobito tym samym wcześniejszy rekord fanów rozgrywek Ligi Światowej w Siatkówce Mężczyzn – w 2001 roku, gdy w ciągu pięciu dni przez trybuny Spodka przewinęło się prawie 50 tys. osób.

Finał Ligi Światowej w Piłce Siatkowej Mężczyzn, foto UM Katowice

Koncert z okazji 40-lecia Dżemu, foto archiwum "Spodka"

W sąsiedztwie "Spodka" kończą się katowickie etapy Tour de Pologne, foto UM Katowice

Od piwnic po dach

Krótki rzut oka na wnętrza "Spodka", za zwlaszcza na to, czego na codzień nie zobaczycie.

Antresola, foto archiwum "Spodka"

Wejście na halę, oczywiście, przez antresolę. W hali głównej poniżej poziomu "0" znajdują się kanały: dawny kanał odprowadzający wodę z rozmrożonego lodowiska i kanały techniczne (okablowania itp) oraz zapadnia, w której mieści się część wysuwanej sceny i zapasowe krzesła do ustawiania na płycie. Poniżej sektora VIP, znajduje się niedostępny salonik vipowski (w czasie kiedf nic się nie dzieje opróżniany z mebli).
W przyziemiach "Spodka" mieszczą się też szatnie sportowców (głównie hokeistów) i garderoby koncertujących artystów.

Płyta główna, foto kreatyw-media

Sektor dla VIP, foto Mariusz Dmetrecki

Salonik vipowski, foto Mariusz Dmetrecki

Garderoba artystów, foto archiwum "Spodka"

Hala główna podzielona jest na 35 sektorów. Nad areną, pod kopułą, zwisa walcowaty ekran diodowy. Sufit hali tworzy olinoweanie konstrukcyjne: 120 wiązek naprężonych lin, umieszczonych w zaizolowanych korytach. Na nich opiera się właściwy dach, pokryty po remoncie z lat 2007-2011 aluminiowym poszyciem.

Ekran diodowy od spodu i z góry, foto Edward Wieczorek

Toalety, foto archiwum "Spodka"

Strop techniczny "Spodka", widoczne ciągi lin nośnych konstrukcji dachu, foto Edward Wieczorek

Oprócz hali głównej "Spodek" posiada stałe lodowisko, a od czasu remontu - także niewielki basen i siłownię. Na zapleczu hali głównej znajduje się także hotel oraz sala gimnastyczna.

Lodowisko, foto archiwum "Spodka"

Basen, foto archiwum "Spodka"

Na koniec trochę liczb

Wymiary:

rozpiętość przekrycia hali 126 m;
maksymalna wysokość od płyty do wierzchołka kopuły – 32 m;
płyta główna 45 x 60 m;
płyta lodowiska 30 x 60 m.

Wyposażenie dodatkowe:

rozbieralna scena o wymiarach 21 m × 15 m × 1,2 m;
montowane na płycie głównej lodowisko o wymiarach 30 m × 60 m.

Widownia:

35 sektorów, w tym specjalny sektor VIP i sektor dziennikarzy
liczba stałych miejsc siedzących – 7 776;
liczba miejsc siedzących na sektorach wysuwanych – 1 560;
liczba miejsc siedzących dostawnych – 1 700;
łączna liczba miejsc siedzących – 11 036;
bezpieczna (zalecana) liczba widzów – 9 336;
liczba miejsc siedzących na lodowisku – 1180.

Poczytaj także tu:

 

"Spodek" od strony Zielonej Doliny, foto K. Krzemiński, slaskie.travel

"Spodek" od strony Strefy kultury, której jest integralną częścią, foto slaskie.travel

*

W 2016 r., kiedy „Spodek” obchodził swoje 45. lecie, kierownictwo Międzynarodowego Centrum Kongresowego i Spodka wyszło z inicjatywą udostępnienia w czasie wakacji obydwu obiektów, zwiedzającym w ramach bezpłatnych wycieczek z przewodnikiem. Miałem wówczas przyjemność oprowadzać dwadzieścia grup po 30-35 osób i opowiadać im o historii, historyjkach i miejscach w „Spodku” i MCK. Jest szansa, że i w tym jubileuszowym roku, kiedy rygory pandemii zostaną zniesione, będzie szansa na odwiedzenie „Spodka” (http://www.spodekkatowice.pl/pl/zwiedzanie-spodka/104/).

foto slaskie.travel

 

Wyświetlenia:  1602
Twoja ocena:
Ocena: 0.0 (Oddano 0 głosy)